Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama
Najnowszy numer »

 
Aktualności

»

Spotkanie, na którym trzeba się pojawić

Tegoroczna, ósma już edycja targów IMEX, według statystyk zaprezentowanych przez organizatorów, zgromadziła 9 tysięcy wystawców i hosted buyers z niemal 160 krajów świata. Liczniejsza i bardziej aktywna była także reprezentacja polskiej branży.

Statystyki pokazują wynik lepszy niż przed rokiem, a wielu wystawców znacznie powiększyło swoje stoiska. 3,8 tys. hosted buyers, którzy reprezentowali ponad 60 różnych rynków, odbyli w ciągu trzech dni 57 tys. spotkań biznesowych. Pomimo iż część wystawców podkreślała, że liczba hosted buyers nie przekłada się na jakość, ponieważ niektórzy przychodzą tylko, aby „zaliczyć” spotkanie, większość ocenia imprezę bardzo pozytywnie.

Trzymają poziom
– Targi przygotowano w sposób perfekcyjny. Nie ma zbyt wielu podobnych imprez, które gwarantują spotkanie z niemal całą branżą. Dzięki IMEX można zapoznać się z niezwykle zróżnicowaną ofertą rozmaitych destynacji i obiektów hotelowych. Oczywiście tego typu informacje łatwo znaleźć także w internecie. Jednak bezpośrednia rozmowa pozwala lepiej poznać wszystkie interesujące elementy i szczegóły ofert. Poza tym targi dają możliwość nawiązania głębszych kontaktów biznesowych, szczególnie w trakcie wieczornych spotkań czy kolacji, których jest wiele – mówi Krzysztof Gawrych, który uczestniczył w targach jako hosted buyer. Podobnego zdania jest Krystian Grylaszewski z Convention Bureau Katowice, które wystawiało się na polskim stoisku narodowym.
– Imex 2010 potwierdziły swoją pozycję najważniejszego miejsca spotkań dla branży MICE. Dla nas, jako convention bureau była to doskonała okazja do porównania oferty Katowic z propozycjami, jakie zaprezentowały inne miasta i regiony z całego świata. Mogliśmy również zapoznać się z kierunkami rozwoju i trendami panującymi w branży spotkań – podkreśla. Mimo dobrej organizacji, nie zabrakło jednak pewnych niedociągnięć i mankamentów. – Targi były czytelne, przejrzyste, łatwo było się zorientować w układzie wystawców. Pojawiło się bardzo dużo renomowanych firm i sieci hotelowych. Niestety niemal wszystkie stoiska, które chciałam odwiedzić, były oblegane do tego stopnia, że mając mało czasu, straciłam bezpowrotnie szansę na rozmowy i spotkania. Na wielu stoiskach, odbywały się ponadto na wpół prywatne „uroczystości”, z kieliszkiem wina, gdzie najwyraźniej uczestnikami byli zaproszeni goście, którzy się dobrze znali. Szkoda tego najlepszego czasu w środku dnia na tego typu spotkania, które uniemożliwiają dotarcie do potencjalnych kontrahentów – mówi Katarzyna Otwinowska, PR & marketing manager, Trip Club. Zastrzeżenia budziła także strefa dla hosted buyers, w której było za mało miejsca w stosunku do liczby gości.

Niestety, druga liga
Gospodarzem polskiego stoiska narodowego było tradycyjnie Convention Bureau of Poland. Gościły na nim miejskie convention bureaux z Gdańska, Katowic, Krakowa i Warszawy, WDA, Mazurkas Travel, Supertour DMC, Pałac Kultury i Nauki, Starwood.
Odbywały się tu spotkania biznesowe prowadzone według indywidualnych grafików podwystawców, a także prezentacje ogólne dla 12 grup hosted buyers, liczących od 10 do 20 osób.
– Na targach dało się zaobserwować większe zainteresowanie Polską, niż jeszcze kilka lat temu. Lepsza staje się również nasza rozpoznawalność. Dzięki temu klienci, odwiedzający stoiska, przychodzili najczęściej z konkretnymi zapytaniami ofertowymi, a nie jedynie po ogólne informacje dotyczące kraju. Niestety na stoisku narodowym zabrakło charakterystycznych elementów, które mogłyby jeszcze lepiej zareklamować Polskę. Nie było nawiązań do Roku Chopinowskiego czy mających się odbyć Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. Pojawiły się natomiast niezrozumiałe dla większości odwiedzających kruki, które w założeniu organizatorów miały pomóc w promocji Krakowa – mówi Krzysztof Pobożniak, prezes zarządu Haxel Events & Incentive, który, jako polski partner grupy, prezentował ofertę swojej firmy i możliwości Polski na stoisku Ovation.
Część stoiska narodowego poświęcona była za to projektowi IMEX Challenge Poland 2010, który umożliwia profesjonalistom związanym z przemysłem spotkań wsparcie lokalnej społeczności, poprzez zaangażowanie się w projekty charytatywne. Pierwsza edycja wydarzenia odbędzie się właśnie w Polsce. Przedstawiciele świata MICE wspólnie zmodernizują plac zabaw dla wychowanków Rodzinnego Domu Dziecka w Wesołej oraz ufundują stypendia edukacyjne. Inicjatywa była bardzo mocno promowana nie tylko na polskim stoisku, ale także podczas konferencji prasowej.
Rażącym, zdaniem wielu odwiedzających polskie stoisko, był niestety fakt, że jako na jednym z nielicznych odbywała się sprzedaż niektórych gadżetów. – Przykro powiedzieć, ale polskie stoisko, ciągle jeszcze zawodzi, chociaż widać, że starano się o atrakcje. Zawodzi projektem, wystrojem, osobami, które wydają się być bardziej zainteresowane własnym towarzystwem niż wyjściem naprzeciw klientom. Poza tym prezentowane materiały były niestety chaotyczne i niespójne. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to spowodowane przez pewne oczywiste uwarunkowania, ale wynika z nich, że jeszcze jesteśmy w drugiej, żeby nie powiedzieć w trzeciej lidze – mówi Katarzyna Otwinowska.

Poza podłogą
IMEX stał się także miejscem spotkań polityków, a przedstawicielami branży. W ramach Forum Polityków (IMEX Politicans Forum) starali się ukazać, jak ważnym narzędziem jest organizacja seminariów, konferencji i kongresów dla rozwoju i poprawy sytuacji ekonomicznej poszczególnych regionów. Po raz pierwszy w Forum Polityków wzięło udział również kilkanaście osób zarządzających convention and visitor bureaux.
– Towarzyszące targom forum polityczne było wyjątkową możliwością spotkania innych ludzi zaangażowanych w promocję swoich miast, wymiany poglądów oraz podpatrzenia metod pracy. Jestem przekonany, że zdobyta tam wiedza i kontakty będą procentować w przyszłości – mówi Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent miasta Katowice.
Tematyka seminariów dotyczyła aktualnych problemów i zagadnień, jak chociażby niedawnego paraliżu lotniczego i jego wpływu na sektor turystyki biznesowej. Ponadto dyskutowano o innowacjach i nowych technologiach, schematach raportowania, opłacalności eventów czy sposobach na skuteczne przygotowanie programów motywacyjnych i wyjazdów incentive.
Dużo uwagi poświęcono również zielonym eventom i rosnącej popularności tego typu spotkań oraz standardom wprowadzanym przy ich organizacji (na targach funkcjonowało CSR Center). Starano się także odpowiedzieć na pytania dotyczące kierunków, w stronę których może podążyć branża w przyszłości. Prelegentami byli specjaliści wywodzący się m.in. z ICCA, MPI, AIPC, SITE czy IAPCO.
– Merytorycznie w programie edukacyjnym nie pojawiło się dużo nowości. Warto jednak podkreślić, że na Zachodzie panuje bardziej metodyczne podejście do spraw związanych z eventami. Prelegenci starali się więc ukazać jak zorganizować event poprzez systematykę, odpowiednie połączenie wszystkich elementów składowych – podsumowuje Krzysztof Gawrych.

Najlepsi nagrodzeni
Najważniejsze nagrody wręczono podczas IMEX Academy Awards. Suprabha Moleeratanond, dyrektor Thailand Convention & Exhibition Bureau została laureatem z regionu Azji i Pacyfiku. Greg Ortale, dyrektor generalny Greater Houston Convention & Visitors Bureau, okazał się najlepszy w obszarze obu Ameryk. Na polu europejskim jury doceniło działania Nika Racica, dyrektora Croatian Convention Bureau, natomiast w regionie Afryki i Bliskiego Wschodu tryumfował Yussef Husseiny, exhibitions manager z Jordan Tourism Board. Poza tym nagrodę JMIC, za wybitny wkład w rozwój światowego przemysłu spotkań, otrzymał Christian Mutschlechner, dyrektor Vienna Convention Bureau. Za szczególne starania w zakresie ekologii postanowiono nagrodzić Switzerland Convention & Incentive Bureau (SCIB). Biuro zostało laureatem IMEX Green Exhibitor Award.

The Worldwide Exhibition for Incentive Travel, Meetings & Events IMEX 25-27 maja 2010 r., Frankfurt nad Menem, Niemcy
www.imex-frankfurt.com

2010-07-19 08:56:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»

Ludzie branży

»

Personalnie... 
Iwona Głuchowska 

Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group.

 

O sobie: 

Od maja 2022 r. jest Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group  Wcześniej pracowała jako Director of Cluster Sales Leisure and MICE – Holiday Inn Gdańsk, Holiday Inn Warsaw, Intercontinental Warsaw, Holiday Inn Champion; Director of Sales – Holiday Inn Warsaw City. Kierowała też sprzedażą w Airport Hotel Okęcie****, Scandic AG**** – Warsaw i w Orbis SA w Warszawie. Ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Warszawie. Przykłada dużą wagę do zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym. Jej hobby to aranżacja zieleni w ogrodzie, przede wszystkim kwiaty. Książka, to najchętniej fantasy, ale największą sympatią darzy swojego psa i dwa koty.

.

»

Newsletter

»

Zamów newsletter