Uczestnicy programów incentive travel nadal oczekują elementu zaskoczenia. To ten czynnik, wynika z analizy przeprowadzonej przez Site (Site Index), powinien być priorytetem przy realizowaniu usługi, jaką jest organizacja podróży motywacyjnej.
Dynamicznych zmian w sektorze incentive travel w dalszym ciągu nie można jeszcze odnotować. Zmieniają się natomiast preferencje, związane z układaniem programu takiego wyjazdu. Z Site Index wynika, że element zaskoczenia, który odróżnia taki wyjazd od zwykłej podróży turystycznej, jest z pewnością nadal priorytetem, jeżeli chodzi o oczekiwania uczestników. W dalszym ciągu aktywności, organizowane indywidualnie w zależności od potrzeb poszczególnych uczestników, stanowią mniejszość i aż 63 proc. respondentów uważa, że ich liczba będzie w dalszym ciągu malała, podczas gdy 30 proc. stwierdza jej zwiększenie. Prognoza wzrostowa może wynikać z aktualnej kondycji gospodarczej, która pozwala na nieco odważniejsze podejście do budżetów, ale także z faktu, że młodsi uczestnicy potrzebują mieć więcej czasu na ich specyficzne zainteresowania. Aktywności „pasywne”, do których zalicza się przede wszystkim spa, zakupy, golf i inne sporty oraz aktywności eksperymentalne, z wynikiem 45,1 proc., przewodzą na liście elementów zawieranych w programach. Eventy szkoleniowe czy biznesowe, jako elementy wyjazdu incentive, nie należą do najpopularniejszych. Są one uwzględniane tylko w przypadku 37 proc. programów. Ta liczba ma się jednak w najbliższej przyszłości zwiększyć, co deklaruje aż 70 proc. ankietowanych.
Trzy najczęściej wymieniane aktualnie czynniki, mające wpływ na kształtowanie programów motywacyjnych, to aspekty przewodnie, takie jak aktywności, długość i liczba uczestników, rozwój programów w zakresie CSR oraz budżet. Aspekty przewodnie jednak uważane są za bardziej znaczące niż uwarunkowania budżetowe. Potwierdza to również fakt, że unikalne destynacje, a także eventy są bardzo atrakcyjne dla użytkowników na tym rynku. Programy zawierające elementy CSR również mogą odgrywać ważną rolę w zmianie postrzegania incentive travel, jako nadmiernego i niepotrzebnego luksusu. Niestety w dalszym ciągu 56 proc. programów wyjazdowych nie zawiera żadnych aktywności CSR-owych, mimo tego że postrzegane są jako bardzo istotne. Ich ewentualne włączanie wynika głównie z oczekiwań klienta, ale także z ogólnego poczucia odpowiedzialności.
Najwięcej programów incentive travel organizuje się obecnie w Ameryce Północnej (53 proc.), następnie w Europie (22 proc.), Ameryce Południowej (4 proc.), Afryce (3 proc.) i Azji (2 proc.). Na tych ostatnich dwóch kontynentach odnotowano znaczny wzrost liczby organizowanych wyjazdów inventive. Generalna kondycja tego sektora na świecie jest oceniana jako statyczna i porównywalna do lat poprzednich. Aż 65,8 proc. uważa, że nie nastąpiły tutaj żadne zmiany, a 26,6 proc wskazuje na długotrwałe spowolnienie. Wzrost na tym rynku przewiduje tylko 6,6 proc. respondentów, ale mimo tych danych w 2011 r. spodziewany jest odwrót tendencji spadkowej. (xb)
www.siteglobal.com