Wahania giełdowe, decyzje polityków i popularność gier zdefiniują incentive travel

W branży incentive travel obok wielkich graczy funkcjonuje wiele małych agencji, a ich oferta jest bardzo szeroka, co nie miało miejsca jeszcze kilkanaście lat temu. Konkurencja między nimi, a także sytuacja ekonomiczna światowych gospodarek znacząco wpłynęła na kondycję tego sektora. Raport opublikowany przez Incentive Research Foundationa wskazuje na czynniki ekonomiczne, jako jeden z czterech najważniejszych obszarów, kształtujących aktualne na rynku trendy.

Globalna motywacja
Przedstawiciele branży wyraźnie zaznaczają, że w dzisiejszym klimacie ekonomicznym nie można sobie pozwolić na brak myślenia globalnego. Możliwości biznesowych nie powinno się ograniczać tylko do miejsc, w które wysyłani są pracownicy, czy skąd importowane są produkty firmy. Najbardziej trafną przekładnią jest rynek pracy, a tym samym konsumencki, który w najbliższych latach znacznie rozwinie się chociażby w takich krajach jak Brazylia, Indie, Chiny czy Południowa Afryka. Równie ważną rolę dla branży incentive travel w najbardziej rozwiniętych gospodarczo krajach odgrywają decyzje, podejmowane na poziomie rządowym, co stanowi kolejny wyraźny trend. Źródło powstawania nowych przepisów nie musi koniecznie leżeć bezpośrednio w sektorze incentive travel, ale również w innych gałęziach gospodarki, jaką jest chociażby turystyka. Zastosowane w USA w 2009 roku wytyczne dla wszystkich instytucji, które zajmują się wydawaniem i obsługą kart debetowych, spowodowały ograniczenia w sposobach płatności, m.in. w incentive travel. Z drugiej strony zauważyć można decyzje, które pozytywnie wpływają na ten sektor. Przykładem są chociażby specjalne przepisy wprowadzane także w USA dla wyjazdów incentive o charakterze wellness, które wpisują się w ustawę zdrowotną, co ma ułatwić dostępność do takich programów. W dalszym ciągu nie zmienia się istota motywacji w incentive travel, choć z pewnością przekształceniom ulega jej forma. Uczestnicy wyjazdów są coraz bardziej wymagający, dlatego firmy, nie chcąc rezygnować z pewnego poziomu usług, decydują się na zmianę destynacji z zagranicznej na krajową i skrócenie długości pobytu. W preferencjach osób biorących udział w wyjazdach widoczny jest wyraźny zwrot z gotówkowych form motywacji na możliwość poszerzania doświadczeń. Zmieniają się też socjalne uwarunkowania życia tych osób i coraz więcej bodźców zewnętrznych wpływa na ich decyzje o tym, co kupować, gdzie inwestować i jaką pracę wybrać. Zwiększyła się orientacja prozdrowotna i prośrodowiskowa. Szacuje się, że około 43 mln konsumentów to tzw. LOHAS (Lifestyles of Health and Sustainability), którzy w swoich wyborach kierują się właśnie takim rodzajem aktywności. Dlatego też tak ważna stała się w korporacjach polityka CSR.

Incentive w sieci
Ewolucja w konsumpcji dokonuje się także poprzez presję nowych technologii. Już w 2009 roku było 1,8 mld użytkowników internetu, 90 bln wysłanych e-maili i 400 mln profili na Facebooku, a 86 proc. firm używało mediów społecznościowych (np. LiknedIn) w procesie rekrutacji. Adaptacja nowych technologii, mająca na celu zwiększenie zaangażowania uczestników, będzie kluczem do sukcesu realizowanych programów incentive. Coraz większą popularność w tym zakresie zdobywają gry, które stają się częścią programów incentive. Dzięki technologiom rozwinęły się możliwości prowadzenia wirtualnych spotkań. Prognozuje się, że w ciągu najbliższych 10 do 15 lat około 70 proc. krajowych podróży biznesowych oraz 10 proc. zagranicznych wyjazdów może zostać zastąpiona rozwiązaniami wirtualnymi i hybrydowymi, co może dać wynik nawet do 21 proc. w redukcji kosztów. Wirtualne produkty będą też stanowić istotną część programów incentive. (xb)
www.theirf.org

Zdaniem Praktyka
Leszek Skibiński, prezes zarządu, Grupa TSO

Brakuje wsparcia ze strony rządu i organizacji terytorialnych

Pierwszymi oznakami lepszego okresu w branży incentive w Polsce było wzmocnienie obszaru imprez dla klientów, ponieważ firmy nie mogły sobie pozwolić na rezygnację z takich działań. W drugiej kolejności zaś da się zauważyć coraz więcej organizowanych dla pracowników imprez, które charakteryzuje coraz wyższa jakość realizacji. Z pewnością brakuje jeszcze w naszym kraju wsparcia ze strony rządu i organizacji terytorialnych. Niestety nie dostrzegają oni jeszcze biznesu w naszym biznesie, co ma miejsce w krajach zachodnich. W Polsce nie funkcjonuje podział na turystykę wypoczynkową i incentive travel. Póki co firmy z naszego sektora podlegają pod ustawę o usługach turystycznych, co obliguje nas do płacenia bardzo wysokich składek gwarancyjnych i ubezpieczeniowych.