Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama
Najnowszy numer »

 
Aktualności

»

Stu ludzi w setnym numerze MICE Poland: Z potańcówki w event marketing

Rozwój branży eventowej w Polsce najlepiej obrazuje fakt wdrażania samego słowa „event” – jedni je zrozumieli i szybko polubili, a inni do tej pory mają problem z zaakceptowaniem takiej formy.

\"\"Anna Gogacz, general manager Allegro Group
Znacząca ewolucja
Kiedyś, pozycja eventów w strategii marketingowej firm była zdecydowanie słabsza, można wręcz powiedzieć, że jego rola była niedoceniana i niedowartościowana. Dzisiaj klienci nie wyobrażają sobie dobrej strategii komunikacji marketingowej bez dobrego eventu. Wyraźnie zmieniło się podejście klientów do samych agencji – wczoraj traktowani jako zwykli podwykonawcy, dzisiaj jesteśmy partnerami i konsultantami przy tworzeniu strategii marketingowych. Od kilku lat widoczna jest również tendencja podpisywania umów na stałą współpracę eventową. Analizując ostatnie dziesięciolecie, z pewnością nie da się nie wspomnieć o dwóch zauważalnych kryzysach w branży – w roku 2001 oraz na przełomie 2006 i 2007, które doprowadziły do zmniejszenia budżetów na realizację eventów – szczególnie w sektorze motoryzacyjnym.

\"\"Radosław Nęcki general manager Prowokator
Eventy stały się prawdziwym narzędziem
Największy wpływ na rozwój rynku eventowego według mojej oceny miało kilka zdarzeń: intensywny wzrost gospodarczy roku 2007 i 2008; światowy kryzys roku 2009; wejście Polski do Unii Europejskiej; gwałtowny rozwój kanałów online, social media; katastrofa smoleńska; rekonfiguracja i zmiana sposobu, w większości przypadków, zamówień eventowych przez działy zakupów; wygrana organizacja Euro 2012. Patrząc w przyszłość, należy być pewnym, że eventy przestały w przeważającej większości być imprezami okolicznościowymi, a stały się prawdziwym narzędziem równoprawnym działaniom ATL i BTL. Budowanie strategii sprzedaży w oparciu o policzalną korzyść budżetową w wyniku działań eventowych, będzie najważniejszą drogą rozwoju branży.

\"\"Agata Pożywiłko, managing director One Event
Pierwsze eventy wspomina się z łezką w oku
Dekada eventowa jest jak wielosmakowy tort, choć nie zawsze tak słodki, jak na to wygląda. Na spodzie jest lekko przypalona działalność pierwszych agencji eventowych. Później spora dawka słodkiego nadzienia euforii z rosnącym rozkwitem branży prześcigającej się w drogich pomysłach, epickich scenariuszach i coraz bardziej zagranicznych i znanych gwiazdach. W nadzieniu znalazły miejsce rodzynki nowych technologii i coraz większe kawałki słodkiego rozwoju. Ostatnia warstwa to śmietana – wielka porcja uczciwie zbitej ceny, zaprawiona solidną dawką wyrzeczeń, używaniem niejednokrotnie wypróbowanych pomysłów, z koktajlową wisienką wymagań na czubku. A wokół tego tortu unosi się lekka mgiełka nostalgii, którą coraz starsi eventowcy z łezką w oku pokazują w swoich prezentacjach.

\"\"Szymon Walkiewicz, partner business development directorWalk Group
Wspólny spacer ekonomii i eventu
Od kryzysu do kryzysu. Pierwsze tąpnięcie branża zanotowała w 2002 roku. Po drodze w 2008 jeszcze raz kryzys dał o sobie znać i na jego ramionach usankcjonowały się nowe standardy. Złotówkę ogląda się z każdej strony, działy zakupów nauczyły się z nami negocjować, odbiorców eventów często zadowala przeciętna realizacja, a wyśrubowane budżety sprawiają, że agencje często ratują się nie do końca trafnymi rozwiązaniami. Z drugiej strony siła nabywcza Polaków ciągle nie uzasadnia zwiększania nakładów finansowych na wyszukane przedsięwzięcia eventowe. Moim zdaniem ten miks nie wróżą dobrze rynkowi. W naszym biznesie niestety jest coraz mniej pasji, a więcej ekonomii. A event i ekonomia niechętnie chodzą w parze, choć przyznam, że bywa miło więc lepiej zakasać rękawy – idą trudne czasy!

Więcej wypowiedzi w setnym numerze MICE Poland, styczeń 2012

2012-01-30 12:44:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»

Ludzie branży

»

Personalnie... 
Iwona Głuchowska 

Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group.

 

O sobie: 

Od maja 2022 r. jest Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group  Wcześniej pracowała jako Director of Cluster Sales Leisure and MICE – Holiday Inn Gdańsk, Holiday Inn Warsaw, Intercontinental Warsaw, Holiday Inn Champion; Director of Sales – Holiday Inn Warsaw City. Kierowała też sprzedażą w Airport Hotel Okęcie****, Scandic AG**** – Warsaw i w Orbis SA w Warszawie. Ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Warszawie. Przykłada dużą wagę do zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym. Jej hobby to aranżacja zieleni w ogrodzie, przede wszystkim kwiaty. Książka, to najchętniej fantasy, ale największą sympatią darzy swojego psa i dwa koty.

.

»

Newsletter

»

Zamów newsletter