Nowy zespół nowe wyzwania

Walk Events opuszcza Magdalena Gaik, prezes zarządu. Skąd taka zmiana?
Szymon Walkiewicz: Grupa Walk od roku relizuje strategię integracji kompetencji i przejścia od modelu kilku powiązanych kapitałowo jednostek biznesowych do modelu cross-kompetencyjnych zespołów, potrafiących nie tylko odpowiedzieć na brief, ale również na konkretny i złożony problem klienta. Ta transformacja wymusza zmiany również osobowe. Nie udało nam się z Magdą w tej sprawie znaleźć kompromisu. Decyzja o rozstaniu była wspólna i zawodowa.

Kto przejmie stery?
Sz.W.: Na czele Walk Events stanie Bartek Bieszyński, który od 1 stycznia 2014 pełni funkcję dyrektora zarządzającego tej struktury.

Jaka jest nowa wizja zespołu Walk Events?
Bartosz Bieszyński: Według niektórych badań zawód producenta eventów znajduje się w top 10 najtrudniejszych i najbardziej stresujących zawodów świata. Wymaga takich umiejętności jak: kierowanie multidyscyplinarnymi zespołami, wiedzy z wielu dziedzin w tym prawniczej i finansowej, reżyserii oraz psychologii. Kluczowe pytanie brzmi: jak zarządzać zespołem, który żeby skutecznie zrealizować śmiałą wizję musi składać się z osobowości? Ludzi, którzy potrafią wytwarzać wysoką wartość, ale potrzebują do tego warunków i inspiracji.
    Moim zdaniem jedyną drogą do skutecznej realizacji, jest otwartość i gotowość do nieustannej nauki. Żyjemy w świecie bez granic, nie tylko w sensie geograficznym. Nasi ludzie muszą być gotowi do tych zawodowych podróży, muszą naprawdę wierzyć, że tych granic nie ma. Event manager musi rozumieć insighty (świadomość potrzeb konsumentów, klienta) w szerokiej starategii marki klienta, musi wiedzieć jakie zadania realizuje event w ramach kompleksowego planu aktywności.
    W mojej strategi rozwoju zespołu Walk Events kluczową rolę otrzyma event mananger, którego podstawowym zadaniem będzie właściwe dobranie sobie zespołu do projektu pod względem kreatywnym, strategicznym i realizacyjnym. Będę oczekiwał w tym zakresie od zespołu inicjatywy, samodzielności, odpowiedzialności.

Jakie wyzwania stawiacie sobie na najbliższe dwanaście miesięcy?

B.B: Strategia rozwoju Walk Events powinna być spójna z rozwojem całej grupy Walk i powinna odpowiadać aktualnej i nieprzewidywalnej sytuacji rynkowej branży. Strategia Walk zakłada przede wszystkim niwelowanie różnic między nami a standardami na rynkach europejskich. Zatem, naszym celem jest wdrożenie najwyższych możliwych standardów pracy i w postawie. Wymagać będziemy nie tylko od siebie, ale również od otoczenia: klientów, partnerów, podwykonawców. Chcemy pracować na zasadach partnerskich.
Firma konsekwentnie będzie rozwijać się w obszarze kompleksowej realizacji złożonych projektów event marketingowych, szczególnie w obszarze muzycznym: Red Bull Music Academy Weekender, T-Mobile Electronic Beats, itp. Druga kompetencja, nad którą koncentrujemy sporo sił, to własny format. Pierwszy jest na etapie negocjacji sponsorskich.
    Oczywiście będziemy też podnosić i rozwijać rozwiązania, które proponujemy naszym stałym i nowym klientom. A także pracować nad tym, aby proponowane przez nas narzędzia eventowe były nie tylko odpowiednio dopasowane do briefu, ale też oferowały nowatorskie rozwiązania i pomysły. Dzięki nim projekt może uzyskać nowy wymiar, który na etapie przygotowawczym mógłby w ogóle nie być brany pod uwagę przez klienta. Jak mawiał Albert Einstein „Kreatywność jest zaraźliwa. Zarażaj nią“.
Rozmawiała Marta Gołda