Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama
Najnowszy numer »

 
Aktualności

»

Speed Sport przyczynił się do porażki imprezy

Żużlowe Grand Prix zostało przerwane z powodu braku odpowiedniego przygotowania toru i maszyny startującej.

Wielkie święto żużla – tym miały być Indywidualne Mistrzostwa Świata na Żużlu (Speedway Grand Prix), które zorganizowano w kwietniu na Stadionie Narodowym. Niestety impreza po 12 przejazdach została przerwana z powodu złego przygotowania zaplecza technicznego, za które odpowiedzialna była firma Speed Sport.

Niebezpieczni
e
Jednym z powodów przerwania rywalizacji była awaria maszyny startującej. Ta zaczęła zacinać się już po kilku przejazdach. Okazało się, że duńska firma Speed Sport, która odpowiadała za tę część przygotowania imprezy nie była w stanie szybko usunąć usterki. Zawodnicy zmuszeni więc byli do startów regulowanych sygnalizacją świetlną, co ograniczało komfort jazdy.
Jeszcze bardziej niebezpieczne okazały się problemy z nawierzchnią, na której odbywały się zawody. Stan przygotowanego również przez Speed Sport toru pogarszał się z każdym przejazdem zawodników. Po 12 wyścigu jury Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM), konsultując się z zawodnikami podjęło decyzję o zakończeniu zawodów.

Problemy

Okazuje się, że problemy wynikające z nieodpowiedniej nawierzchni zawodnicy zgłaszali już wcześniej. – W czasie oficjalnego, nieobowiązkowego treningu większość zawodników nie wzięła w nim udziału uzasadniając to względami bezpieczeństwa i jednocześnie przekazała swoje uwagi odnosicie stanu toru. Po treningu odbyło się regulaminowe posiedzenie jury, które przekazało uwagi zawodników Ole Olsenowi (właściciel, utytułowany żużlowiec), zobowiązując go do poprawienia stanu toru. 18 kwietnia o godzinie 9.00 rozpoczęły się jazdy testowe uczestników zawodów. Na tej podstawie Jury FIM dopuściło tor do zawodów uznając go jako zgodny z regulaminem i bezpieczny – mówi Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego. Niestety okazało się, że tor nie został odpowiednio przygotowany.

Kto zawinił?
Polski Związek Motorowy podkreśla, że dołożył wszelkich starań, aby Speed Sport mogła jak najlepiej wywiązać się ze swojego zadania. Stadion Narodowy został udostępniony wykonawcy już 12 kwietnia. Dwa dni później rozpoczęły się prace nad układaniem toru, który 17 kwietnia został odebrany do treningu przez Jury FIM – najwyższą władzę sportową FIM podczas rozgrywania zawodów Grand Prix.
Wybór firmy Speed Sport jako podwykonawcy również nie należał do PZM. Decyzja leżała po stronie Benfield Sport International Ltd., głównego organizatora mistrzostw. – W zawartej umowie BSI zobowiązała się do zakupu materiału niezbędnego do budowy czasowego toru na Stadionie Narodowym, a także do jego dostarczenia. Zgodnie z zawartą umową, Benfield Sport International Ltd. wskazała duńską firmę Speed Sport – prowadzoną przez Ole Olsena jedyną w ostatnich latach firmę budującą tory czasowe na świecie – jako wykonawcę toru na Stadionie Narodowym dla potrzeb przeprowadzenia tam zawodów Speedway Grand Prix w latach 2015-2017 – dodaje Andrzej Witkowski. Niestety przez niedociągnięcia duńskiego podwykonawcy blisko 53 tys. widzów wyszło z imprezy zniesmaczonych.
Polski Związek Motorowy rozważa podjęcie kroków prawnych na drodze sądowej w stosunku do BSI oraz Speed Sport. Działania te mają na celu m.in. zatroszczenie się o kibiców, którzy czekali na wyjątkowe widowisko. Unikalną atmosferę podkreślali także obecni podczas Grand Prix sportowcy. – Dziękujemy 53 tysiącom kibiców, którzy przyszli dopingować najlepszych żużlowców świata – mówi Tomasz Golob. Ewentualne konsekwencje prawne związane ze sporem na linii Speed Sport – PZM to nie jedyne czego duńska firma powinna się obawiać. Nieoficjalnie wiadomo, że pozew zbiorowy szykują również miłośnicy żużla. Impreza była ubezpieczeniowa. Budżet stanowi tajemnicę PZM. (mg)

2015-05-22 13:44:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»

Ludzie branży

»

Personalnie... 
Iwona Głuchowska 

Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group.

 

O sobie: 

Od maja 2022 r. jest Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group  Wcześniej pracowała jako Director of Cluster Sales Leisure and MICE – Holiday Inn Gdańsk, Holiday Inn Warsaw, Intercontinental Warsaw, Holiday Inn Champion; Director of Sales – Holiday Inn Warsaw City. Kierowała też sprzedażą w Airport Hotel Okęcie****, Scandic AG**** – Warsaw i w Orbis SA w Warszawie. Ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Warszawie. Przykłada dużą wagę do zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym. Jej hobby to aranżacja zieleni w ogrodzie, przede wszystkim kwiaty. Książka, to najchętniej fantasy, ale największą sympatią darzy swojego psa i dwa koty.

.

»

Newsletter

»

Zamów newsletter