|   A  |   B  |   D  |   E  |   G  |   J  |   K  |   M  |   P  |   R  |   S  |   W  |   Z

Gajewska Anna - nie podróżuję bez ...
Za czasów studenckich podróżowaliśmy z mężem autostopem po całej Europie. Wówczas zawsze braliśmy ze sobą małego pingwina Pik-Poka – gumową zabawkę, którą znaleźliśmy kiedyś przy autostradzie na Sycylii. Dziecko, które go zgubiło nie podejrzewało nawet, gdzie jego Pik-Pok zawędruje...

właściciel biura Copernicana

Za czasów studenckich podróżowaliśmy z mężem autostopem po całej Europie. Wówczas zawsze braliśmy ze sobą małego pingwina Pik-Poka – gumową zabawkę, którą znaleźliśmy kiedyś przy autostradzie na Sycylii. Dziecko, które go zgubiło nie podejrzewało nawet, gdzie jego Pik-Pok zawędruje... Pingwin stał się naszym nieodłącznym towarzyszem podróży. Robiliśmy mu zdjęcia wszędzie tam, gdzie byliśmy: przy wieży Eiffla, Big Benie czy Coloseum. Na pierwszym planie Pik-Pok, a w tle charakterystyczny punkt w mieście. Stworzyliśmy mu całkiem pokaźny album. A jeśli akurat my nie podróżowaliśmy „wypożyczaliśmy” go naszym przyjaciołom na wojaże. Jako studenci nie wymagaliśmy wiele – dużo wolnego czasu, chęć przeżycia przygody i oczywiście Pik-Pok wystarczyły, by zwiedzać świat. Potem gumową zabawką zajął się nasz syn i pingwin przepadł bez śladu. Zostały tylko zdjęcia. Obecnie chęci do podróży pozostały, tylko z tym wolnym czasem jest zawsze problem... Teraz nigdy nie podróżuję bez... karty kredytowej, ale nieodłącznego Pik-Poka wspominam z wielkim sentymentem.

powrót