|   A  |   B  |   D  |   E  |   G  |   J  |   K  |   M  |   P  |   R  |   S  |   W  |   Z

Gawrych Krzysztof
Krzysztof Gawrych: Cały czas się uczę
Stawia na kreację, logistykę i rozwój. Jego firma po raz czwarty została uznana za przyjazną klientowi.

Krzysztof Gawrych, managing director, Jet Events
Humanista i PR-owiec, ale jak zawsze dodaje po ukończeniu profilu matematyczno-fizycznego. Zarządzanie wiedzą i logistyka to jego pasja zawodowa. Uczy pracowników, aby precyzyjnie formułować myśli, cele i zadania. Żeglarstwo, śpiew, łamigłówki, kalambury i muzyka to jego prywatne pasje. Ma 35 lat.

Opowiadając o początkach firmy i powodach jej powstania Krzysztof Gawrych, managing director Jet Events, podkreśla swoje pasje i cechy charakteru. Szczerze przyznaje, że zawsze lubił być w centrum wydarzeń oraz czuć, że coś się dzieje. W wieku 18 lat założył firmę turystyczną Rodos. W szkole średniej i na studiach organizował imprezy dla studentów – rejsy żeglarskie, festiwale muzyczne, rajdy harcerskie. Cały czas, jak podkreśla, szukał zrealizowania się w swojej pasji z punktu widzenia zawodowego. Właśnie dlatego rozpoczął współpracę z Agencją Promocji Jet. Tamten okres działalności firmy przypadł na czas, w którym podstawy branży eventowej w Polsce dopiero się kształtowały. Nie było jeszcze gotowych rozwiązań, a jedną z podstaw eventowego know-how była obserwacja i wyciąganie wniosków z tego, co dzieje się w krajach zachodnich.
– Mimo to było dla nas oczywiste, że musimy stworzyć coś nowego, w innych, niż tam, warunkach. Widząc, że rynek branży eventowej będzie rozwijał się bardzo dynamicznie, zaproponowałem Agencji Promocji Jet stworzenie oddzielnej spółki odpowiedzialnej wyłącznie za special events. Tak właśnie w 2002 powstało Jet Events, jako kontynuacja działu eventów Agencji Promocji Jet, istniejącego od 1993 roku – wspomina.
Specjalizacją stworzonej przez Krzysztofa firmy są kreacja, logistyka i rozwój.  – Wydarzenia, które organizujemy, spełniają rolę nośnika komunikacji marketingowej dla naszych klientów, dlatego szczegółowo przygotowujemy kreację i koncepcję komunikacji wydarzenia. Jednak tak samo ważne jest perfekcyjne dopracowanie szczegółów i zgranie tego w założonym czasie. Do tego wszystkiego dochodzi nieustający proces zmian i ciągłej nauki całej agencji oraz jej pracowników po to, aby jeszcze lepiej spełniać oczekiwania klientów – podkreśla.
Głównymi klientami, którzy wracają do agencji, są m.in. Telekomunikacja Polska, ING, Segro, BASF, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. – Dzięki zaufaniu zleceniodawców i partnerskim relacjom współpraca ma charakter długofalowy. Z dumą mówimy, że dzięki pozytywnym opiniom naszych klientów zdobyliśmy już po raz czwarty tytuł laureata Firmy Przyjaznej Klientowi – mówi z zadowoleniem.
O swoich pracownikach dyrektor zarządzający mówi, że traktują każdy event jak nowe wyzwanie. Kształcenie się i harmonijna praca w zespole mają dla nich dużą wartość.
– Nie wyobrażam sobie firmy bez ich zapału i nowych pomysłów. Staramy się w taki sam sposób jak proponujemy to w ofertach naszym klientom, integrować nasz zespół poprzez eventy, co owocuje nie tylko lepszym zgraniem zespołu i współdziałaniem, ale również kreowaniem nowych pomysłów. Przykładem jest nasze wspólne wyjście do kina na komercyjny hit poprzedniego sezonu „Mama Mia”. Na kanwie tego wydarzenia powstał następnie scenariusz dużej gali w Teatrze Wielkim – opowiada.
Agencja realizuje około 200 projektów rocznie. Są to wydarzenia różnej wielkości, utrzymane często w odmiennym charakterze. – Dzięki pracy w grupie Jet – Jet BTL Solutions i Kuźni PR, jesteśmy w stanie przygotować bardzo złożone projekty marketingowe. Synergia działań powoduje zwiększenie szybkości pracy i poprawę jakości produktów – podsumowuje.
Cele jakie sobie stawia to nieustająca nauka… i zakładanie komplementarnych spółek w grupie Jet.

MICE Poland, maj 2009

powrót