Tegoroczna edycja za ramy tematyczne przyjęła trzy główne obszary: DEI (ang. diversity, equity and inclusion), sustainability (ang. zrównoważony rozwój) i legacy (ang. dorobek). Już pierwszego dnia kongresu wybrano nowego prezydenta stowarzyszenia, którym została Marta Gomez z firmy Viparis, operatora 12 obiektów konferencyjnych w Paryżu i okolicach.
Sesje dotykały tematów związanych z post pandemiczną przyszłością branży spotkań oraz poważnych wyzwań, przed jakimi stoją obecnie planiści. Warsztaty i sesje równoległe dały możliwość zgłębienia specyficznych obszarów tematycznych, dostosowanych do zainteresowań delegatów.
Od tematu wojny na Ukrainie nie sposób było uciec podczas samego wydarzenia – zarówno podczas sesji otwierających, jak i w rozmowach kuluarowych. Kraków i jego mieszkańcy zaangażowani w pomoc, otrzymali liczne podziękowania. Z drugiej strony, udział delegatów
w kongresie był mocnym wyrazem solidarności z krakowską i europejską branżą przemysłu spotkań, która mierzy się ze skutkami wojny. Nie bez znaczenia jest fakt, że kongres w Krakowie był pierwszym po trzech latach spotkaniem na żywo, któremu towarzyszyła niezwykle pozytywna energia.
Poza programem merytorycznym ważną częścią kongresu były zaproponowane aktywności CSR. Delegaci mogli wybrać miedzy innymi wspólne sprzątanie obszaru kamieniołomu Liban czy pomóc społeczności ukraińskiej. W ramach współpracy z lokalną inicjatywą Team Kraków dla Ukrainy uczestnicy sortowali ubrania potrzebne na nadchodzącą zimę. Kolejna z grup przygotowała 200 litrów zupy w ramach akcji Zupa dla Ukrainy. Słoiki niemal od razu zostały odebrane przez potrzebujących. Ostatnia z grup wzięła udział w warsztacie polskiego rękodzieła artystycznego, a wypisane kartki i upominki zostały przekazane dla pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej im. Ludwika i Anny Helclów.
Delegaci wsparli ponadto Bursę Szkolnictwa Ponadpodstawowego Nr 2 w Nowej Hucie, w której mieszka 150 uczniów z Ukrainy. Dla dzieci i młodzieży zebrano liczne upominki gwiazdkowe m.in. kubki i butelki termiczne, czapki z daszkiem, słodycze, kosmetyki.
Większość uczestników kongresu w Krakowie była po raz pierwszy.
W wydarzeniu wzięło udział 70 członków międzynarodowych stowarzyszeń, liczni przedstawiciele firm PCO i DMC, którzy poszukują destynacji na swoje wydarzenia. Mieli okazję poznać miasto, przekonać się, że jego infrastruktura kongresowa i zaplecze techniczne są na najwyższym poziomie, zaś profesjonalna organizacja wydarzenia jest najlepszą rekomendacją i powodem, aby do Krakowa wrócić. (https://convention.krakow.pl)